Info

avatar Witam. Na rowerze jeżdzę od dzieciństwa. Od roku 2004 robiłem po ok. 1000-1500km rocznie. W kwietniu 2012 roku zarejestrowałem się na bikestats.pl, co zmobilizowało mnie jeszcze bardziej do jazdy. Zachęcam do czytania oraz komentowania moich wpisów.
Więcej o mnie.

Informacja o kategoriach

Każdy mój wpis przyporządkowany jest do różnych rodzajów kategorii: dystans (d), województwo (w) (domyślnie mazowieckie), z kim jechałem bądź w jakiej grupie (z). Wyszczególniłem również kilka dodatkowych kategorii tematycznych (t), bądź związanych z danym miastem, miejscem (m).

Rok bieżący


button stats bikestats.pl



Lata poprzednie


button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Smog w Warszawie


Polecane serwisy


  • DST 31.56 km
  • Czas 02:04
  • VAVG 15.27 km/h
  • VMAX 26.81 km/h
  • Sprzęt Fuji Touring Disc
  • Podróż poślubna - dzień 15/17

    Piątek, 23 września 2022 | Komentarze 0


    Nasza wyprawa powoli ma się ku końcowi. Z małym wyprzedzeniem jesteśmy prawie u celu, co pozwala nam zwolnić i więcej wypoczywać. Zrobiliśmy dziś 30 km kąpiąc się dwukrotnie w morzu. Na obiad ugotowaliśmy sobie aglio ravioli grana padana. Nasza butla z gazem jest juz prawie pusta ale pewnie starczy jeszcze na jeden obiad. Miałem też trochę czasu, żeby poczytać instrukcję do gry planszowej Scythe, którą dostaliśmy w prezencie ślubnym od Moniki. :) Monia, na pewno niebawem zagramy!



    • DST 76.07 km
    • Czas 04:06
    • VAVG 18.55 km/h
    • VMAX 54.43 km/h
  • Sprzęt Fuji Touring Disc
  • Podróż poślubna - dzień 14/17

    Czwartek, 22 września 2022 | Komentarze 0


    W nocy było okropnie zimno. Myślę, że ok. 5 stopni przez całą noc. To była moja najchłodniejsza noc w namiocie, strasznie zmarzłem; Jemy śniadanie i pakujemy się. Podjeżdżamy jeszcze 100 metrów w górę na przełęcz Passo Della Cisa i odpoczywamy. Ruszamy w dół z przerwą na kawę. Po zjeździe z góry zaczęły się ludzkie temperatury powyżej 20 stopni i w końcu ugrzaliśmy się po nocy. Po drodze znów spotykamy naszego niemieckiego kolegę, jedziemy wspólnie kilka kilometrów, po czym robimy przerwę na lody. On jedzie dalej. Wieczorem docieramy nad morze. Chwilę je podziwiamy i jedziemy na nocleg.



    • DST 48.14 km
    • Czas 04:11
    • VAVG 11.51 km/h
    • VMAX 51.68 km/h
  • Sprzęt Fuji Touring Disc
  • Podróż poślubna - dzień 13/17

    Środa, 21 września 2022 | Komentarze 0


    Rano ruszając z hotelu zobaczyłem, że mam kapcia w przednim kole. W dętce miałem mikro dziurkę. Rozpoczynamy podjazd 750m do góry, potem mały zjazd i jeszcze 250m. Jedziemy słynnym szlakiem Via Francigena. Po drodze spotykamy młodego Niemca na rowerze obładowanym po brzegi sakwami. Widzieliśmy go wcześniej nad Gardą. Troche rozmawiamy i żegnamy się, bo czas już szukać noclegu. Rozbijamy się na polanie z super widokiem na góry. Jest godzina 20:00 i 7,5 stopnia na plusie. Wiemy, że będzie zimno i zakładamy na siebie wszystko co mamy. Przed zaśnięciem z lasu wyszło coś jeleniowatego, pomruczało przy naszym namiocie i uciekło.



    • DST 88.22 km
    • Czas 05:32
    • VAVG 15.94 km/h
    • VMAX 35.01 km/h
  • Sprzęt Fuji Touring Disc
  • Podróż poślubna - dzień 12/17

    Wtorek, 20 września 2022 | Komentarze 0


    Noc była spokojna. Ruszyliśmy do Suzzary na zakupy, po czym zjedliśmy śniadanie i wysuszyliśmy namiot. Dalej przez Luzzarę, Guastallę do Parmy, gdzie zjedliśmy pizzę. Sympatycznym widokiem na przedmieściach Parmy był zakład produkcji makaronów Barilla oraz serów Parmigiano Reggiano. Dzień kończymy w mieście uzdrowiskowym Sant'Andrea Bagni, które lata świetności ma już za sobą. Śmiejemy się, że do niektórych miast trzeba wpuścić niemców aby zrobili w nich porządek.



    • DST 59.48 km
    • Czas 03:32
    • VAVG 16.83 km/h
    • VMAX 36.68 km/h
  • Sprzęt Fuji Touring Disc
  • Podróż poślubna - dzień 11/17

    Poniedziałek, 19 września 2022 | Komentarze 0


    Z naszego chyba najlepszego przybytku ruszamy przed 11:00. Kręcimy się trochę po Valeggio sul Muncio i ruszamy. W Mantovie najpierw jemy lody w Gelaterii a potem przejeżdżam po świeżo skoszonej trawie. Całe opony mam w kolcach. Kończy się to oczywiście kapciem z 4 dziurami. Polecam łatki Topeak Flypaper. Nigdy wiecej nie użyję zwykłych. Dziś śpimy na dziko w lesie brzozowym zasadzonym pod linijkę.



    • DST 85.04 km
    • Czas 04:41
    • VAVG 18.16 km/h
    • VMAX 39.74 km/h
  • Sprzęt Fuji Touring Disc
  • Podróż poślubna - dzień 10/17

    Niedziela, 18 września 2022 | Komentarze 0


    To była najchłodniejsza noc, jedyne 6 stopni. Ubrani we wszystko co mieliśmy, daliśmy radę. Poranek był słoneczny. Po jajecznicy wyjechaliśmy z noclegu. Po 8 km byliśmy już nad Gardą, nad którą był ogrom ludzi. Trochę popsuło to ogólne wrażenie. W Torbole zrobiliśmy sobie małą przerwę. Dalej jechaliśmy wybrzeżem z przystankami na zdjęcia, przerwą na kąpiel oraz zakupem lokalnego wina w słynnym Bardolino. W Paschiera del Garda odbiliśmy na południe. Jadąc wzdłuż rzeki Fiume Mincio dojechaliśmy na nocleg do Valeggio sul Mincio.



    • DST 90.88 km
    • Czas 04:38
    • VAVG 19.61 km/h
    • VMAX 36.54 km/h
  • Sprzęt Fuji Touring Disc
  • Podróż poślubna - dzień 9/17

    Sobota, 17 września 2022 | Komentarze 0


    Pół nocy padał deszcz. Dopiero nad ranem ok 8:00 mogliśmy wyjść z namiotu. Pogoda w końcu się poprawiła. Tzn. nadal nie ma upałów ale czuć, że deszcz został za nami. Cały dzień jedziemy wałem przy rzece, co po jakimś czasie staje sie troche nudne. Widoki rekompensują. Wyjeżdżamy z Tyrolu Południowego. W Trydencie jemy Pizzę. Wieczorem dojeżdżamy na kameralny camping.



    • DST 78.48 km
    • Czas 03:36
    • VAVG 21.80 km/h
    • VMAX 54.15 km/h
  • Sprzęt Fuji Touring Disc
  • Podróż poślubna - dzień 8/17

    Piątek, 16 września 2022 | Komentarze 0


    Rano po śniadaniu wjechaliśmy kolejką na 2100 m. Dopiero o 12:00 ruszyliśmy w trasę. Cały dzień jechaliśmy asfaltową drogą dla rowerów wzdłuż rzeki. Na obiad znów zrobiliśmy sobie nasze ulubione Aglio Olio. W czasie dnia troche kropiło a pogoda była niepewna, ale nie zmokliśmy. Nocleg mieliśmy w campingu nad Kalterer See. Wieczór spędziliśmy na molo popijając winko.



    • DST 49.00 km
    • Czas 02:40
    • VAVG 18.38 km/h
    • VMAX 51.42 km/h
  • Sprzęt Fuji Touring Disc
  • Podróż poślubna - dzień 7/17

    Czwartek, 15 września 2022 | Komentarze 0


    Zaraz po starcie z noclegu rozpadało się. Zmokliśmy niemiłosiernie i postanowiliśmy skoczyć jazdę po 50 km. Dobrze, że wziąłem suszarkę do butów, przydała się. Po zameldowaniu w jak zwykle za drogim dla Polaka przybytku, dostaliśmy 2-dniowy bilet na wjazd kolejką gondolową ma 2100 metrów.



    • DST 64.57 km
    • Czas 04:49
    • VAVG 13.41 km/h
    • VMAX 76.41 km/h
  • Sprzęt Fuji Touring Disc
  • Podróż poślubna - dzień 6/17

    Środa, 14 września 2022 | Komentarze 0


    W hotelu ze słowem chalet [szalet] w nazwie spodziewaliśmy się typowego włoskiego śniadania, czyli słodkiej bułki z marmoladą i kawy. Pozytywnie się zaskoczyliśmy. Można było normalnie pojeść. Najlepsza była salami - rozpływała się w ustach. Wjeżdżamy do Tyrolu Południowego, regionu gdzie blisko 100% mieszkańców to Austryjacy. Polecam poczytać o historii tego regionu. Pod koniec dnia zaliczyliśmy jedną z lepszych atrakcji naszej wyprawy, jezioro Lago di Braies. W drodze na upatrzony w lasku nocleg 78 km/h z górki. Do rekordu 84,8 km/h trochę zabrakło...