Info

Witam. Na rowerze jeżdzę od dzieciństwa. Od roku 2004 robiłem po ok. 1000-1500km rocznie. W kwietniu 2012 roku zarejestrowałem się na bikestats.pl, co zmobilizowało mnie jeszcze bardziej do jazdy. Zachęcam do czytania oraz komentowania moich wpisów.
Więcej o mnie.

Informacja o kategoriach

Każdy mój wpis przyporządkowany jest do różnych rodzajów kategorii: dystans (d), województwo (w) (domyślnie mazowieckie), z kim jechałem bądź w jakiej grupie (z). Wyszczególniłem również kilka dodatkowych kategorii tematycznych (t), bądź związanych z danym miastem, miejscem (m).

Rok bieżący

Lata poprzednie

Archiwum bloga

Smog w Warszawie

Polecane serwisy

Sprzęt Unibike Expedition GTS

Pomajówkowy serwis

Poniedziałek, 5 maja 2014 | Komentarze 3

Na majówce rower dostał ostro w kość. Nadpękła felga od wytarcia jej klockami, a piasta prawie się posypała, ale z majówki jakoś wróciłem i dziś zawiozłem rower do generalnego przeglądu.

Udało mi się kupić od ręki gotowe koło na feldze takiej, jaką miałem oryginalnie, z piastą niższej klasy i bez uszczelnień, ale za to za niską cenę 110 złotych. Jeśli na takim zestawie dam radę przejechać rok to znaczy, że było warto. Za kilka dni będę już śmigał na "nowym" rowerze.

Kategoria tWarsztat

Komentarze

kes | 09:48 wtorek, 6 maja 2014 | linkuj Na początku miałem pomysły, żeby obręcz reklamować, ale jak się przyjrzałem to rzeczywiście była ostro zużyta. Stara piasta mi nie potrzebna, chyba że chcesz księgowy. O łańcuchu dla Ciebie pamiętałem tym razem. ;)

Ksiegowy | 05:40 wtorek, 6 maja 2014 | linkuj Poprzednie koło rozplotłeś i odzyskałeś piastę, mam nadzieje?

LeeFuks | 22:08 poniedziałek, 5 maja 2014 | linkuj no to nieźle. Całe szczęście, że udało się wrócić. Ciekawe czy to faktycznie od klocków..ja miałem podobnie jakiś czas temu, na feldze zrobiło się kilkucentymetrowe pękniecie i musiałem tak jeździć przez jakiś miesiąc zanim kupiłem nową obręcz.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!