Info

avatar Witam. Na rowerze jeżdzę od dzieciństwa. Od roku 2004 robiłem po ok. 1000-1500km rocznie. W kwietniu 2012 roku zarejestrowałem się na bikestats.pl, co zmobilizowało mnie jeszcze bardziej do jazdy. Zachęcam do czytania oraz komentowania moich wpisów.
Więcej o mnie.

Informacja o kategoriach

Każdy mój wpis przyporządkowany jest do różnych rodzajów kategorii: dystans (d), województwo (w) (domyślnie mazowieckie), z kim jechałem bądź w jakiej grupie (z). Wyszczególniłem również kilka dodatkowych kategorii tematycznych (t), bądź związanych z danym miastem, miejscem (m).

Rok bieżący


button stats bikestats.pl



Lata poprzednie


button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Smog w Warszawie


Polecane serwisy


  • DST 54.00 km
  • Czas 02:44
  • VAVG 19.76 km/h
  • Sprzęt Unibike Expedition GTS
  • Rowerospacer z MGo

    Środa, 12 listopada 2014 | Komentarze 2


    Miałem dziś nieprzyjemność testować nowe drogi dla rowerów w okolicy Dworca Wileńskiego. Niedawno byłem w tym rejonie również jako pieszy. Zrealizowana inwestycja pokazuje tylko jedno: bezwzględny priorytet samochodów na tym skrzyżowaniu. Piesi tłoczą się na światłach nawet poza szczytem, co skutkuje tym, że wchodzą na drogi dla rowerów (no bo gdzieś muszą stanąć), które powinny być usytuowane na jezdni (wtedy nie byłoby problemu). Nie wspomnę już, że DDRy wiją się bez sensu w lewo i w prawo (od strony cerkwi) komplikując sprawny przejazd przez skrzyżowanie. Dla samochodów cztery pasy ruchu zwężające się ostatecznie do trzech na ulicy Targowej to gruba przesada (więcej pasów = większy ruch samochodów = mniej miejsca dla pieszych, którzy nie mieszczą się na chodnikach w szczycie).



    Kategoria zMGo



    Komentarze
    kes
    | 08:48 czwartek, 13 listopada 2014 | linkuj Racja, w większych miastach powoli idzie ku lepszemu. Szczególnie patrząc na 2 ostatnie lata. Ale małe miejscowości są daleko w tyle i prędko się to nie zmieni.
    zarazek
    | 08:19 czwartek, 13 listopada 2014 | linkuj W Warszawie panuje nadal kult blachy i to się prędko nie zmieni. Ale kropla drąży skałę. Jeszcze nie tak dawno temu nie było ani DDRa w Al. Solidarności, ani na Wileńskim, ani wzdłuż lewego brzegu Wisły. Jeszcze nie tak dawno, jeśli już coś budowano, to wyłącznie z kostki betonowej.
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!