Info

avatar Witam. Na rowerze jeżdzę od dzieciństwa. Od roku 2004 robiłem po ok. 1000-1500km rocznie. W kwietniu 2012 roku zarejestrowałem się na bikestats.pl, co zmobilizowało mnie jeszcze bardziej do jazdy. Zachęcam do czytania oraz komentowania moich wpisów.
Więcej o mnie.

Informacja o kategoriach

Każdy mój wpis przyporządkowany jest do różnych rodzajów kategorii: dystans (d), województwo (w) (domyślnie mazowieckie), z kim jechałem bądź w jakiej grupie (z). Wyszczególniłem również kilka dodatkowych kategorii tematycznych (t), bądź związanych z danym miastem, miejscem (m).

Rok bieżący


button stats bikestats.pl



Lata poprzednie


button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Smog w Warszawie


Polecane serwisy


  • DST 12.00 km
  • Sprzęt Kije trekkingowe
  • Jezioro Głusza

    Sobota, 22 listopada 2014 | Komentarze 0


    Piesza wycieczka, tym razem do jeziorka Głusza, powrót przez Kółko i obok bazyliki świętego Nizińskiego.

    O jeziorku tak pisze Jurek Sitek, miejscowy animator turystyki:

    Bardzo malownicze jeziorko, a w zasadzie nazwane tak jedno z zarastających starorzeczy, bużysk – ukryte w olchach pod skarpą Zakręzia, na prawym brzegu Bugu, przy wschodniej granicy gminy.

    Do jeziorka można dotrzeć wąską, w wielu przypadkach błotnistą, ścieżką. Przy jeziorku, tuż obok ścieżki, oraz po drugiej stronie wody znajduje się wiele żeremi bobrów i innych śladów ich pobytu (ściętych drzew, wykopanych przez nie kanałów i nor). Czasem, przy zachowaniu ostrożności, można natknąć się na czaple siwą, stadko dzikich kaczek lub łabędzie. W pobliżu na skarpie znajdują się lisie nory, czasem widuje się też dudki, gniazdujące na dziuplastych wierzbach u góry skarpy...

    Z Jeziorkiem Głusza związana jest ciekawa legenda. Otóż jak głosi opowieść w tym miejscu stał kiedyś murowany kościół, ale niegodziwość ludzi, w połączeniu z jakaś złą siłą spowodowała, że ziemia się rozstąpiła i pochłonęła go woda. Niektórzy twierdzą, że co jakiś czas, w południe, gdy wokół Głuszy panuje zupełna cisza, z głębi wody słychać wyraźne bicie dzwonów tego zatopionego w wodzie, zaklętego kościoła...






    Kategoria zM, mWyszków, tTREKKING



    Komentarze
    Nie ma jeszcze komentarzy.
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!