Info

avatar Witam. Na rowerze jeżdzę od dzieciństwa. Od roku 2004 robiłem po ok. 1000-1500km rocznie. W kwietniu 2012 roku zarejestrowałem się na bikestats.pl, co zmobilizowało mnie jeszcze bardziej do jazdy. Zachęcam do czytania oraz komentowania moich wpisów.
Więcej o mnie.

Informacja o kategoriach

Każdy mój wpis przyporządkowany jest do różnych rodzajów kategorii: dystans (d), województwo (w) (domyślnie mazowieckie), z kim jechałem bądź w jakiej grupie (z). Wyszczególniłem również kilka dodatkowych kategorii tematycznych (t), bądź związanych z danym miastem, miejscem (m).

Rok bieżący


button stats bikestats.pl



Lata poprzednie


button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Archiwum bloga

Smog w Warszawie


Polecane serwisy


  • DST 96.30 km
  • Czas 05:19
  • VAVG 18.11 km/h
  • Sprzęt Unibike Expedition GTS
  • Litwa & Łotwa - dzień 6/10

    Środa, 19 sierpnia 2015 | Komentarze 0


    Dzień zaczynam od zwiedzania. Nie wszyscy jeszcze się uszykowali, więc mam trochę czasu na pokręcenie się po ciasnych uliczkach Rygi i porobienie zdjęć. Po jakimś czasie zbieramy się już wszyscy i zwiedzamy starówkę. Następnie jedziemy do hal targowych Centrāltirgus. Klimatyczne miejsce. W każdej z hal sprzedaje się inne produkty. W każdej pełno stoisk ze świeżymi produktami. W Rydze część z nas wysyła kartki pocztowe do rodzin i znajomych. Reszta zwiedza katedrę Łotewskiej Cerkwi Prawosławnej. Niestety za robienie zdjęć wnętrza pobierana jest sowita opłata. Skupiłem się więc na oglądaniu.

    Wyjeżdżamy z Rygi i kierujemy się w stronę Zatoki Ryskiej. To taka namiastka Bałtyku, bo końcu zwiedzamy kraje nadbałtyckie. :) W mieście uzdrowiskowym Jūrmala zatrzymujemy się na obiad i plażowanie. Zachwyca nas architektura drewniana tego regionu. 

    Po południu docieramy do Jegławy, gdzie po długich poszukiwaniach znajdujemy tani nocleg w miejscowym internacie. Warunki są spartańskie, ale najważniejsze, że mamy dach nad głową. Miasteczko urzeka swoim wyglądem. Samo centrum jest bardzo zadbane, sprzyja odpoczynkowi. Niedaleko znajduje się olbrzymi pałac z XVIII wieku, który co ciekawe nie doznał poważnych zniszczeń podczas I ani II wojny światowej.








    Komentarze
    Nie ma jeszcze komentarzy.
    Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!