Info

Witam. Na rowerze jeżdzę od dzieciństwa. Od roku 2004 robiłem po ok. 1000-1500km rocznie. W kwietniu 2012 roku zarejestrowałem się na bikestats.pl, co zmobilizowało mnie jeszcze bardziej do jazdy. Zachęcam do czytania oraz komentowania moich wpisów.
Więcej o mnie.

Informacja o kategoriach

Każdy mój wpis przyporządkowany jest do różnych rodzajów kategorii: dystans (d), województwo (w) (domyślnie mazowieckie), z kim jechałem bądź w jakiej grupie (z). Wyszczególniłem również kilka dodatkowych kategorii tematycznych (t), bądź związanych z danym miastem, miejscem (m).

Rok bieżący

Lata poprzednie

Archiwum bloga

Smog w Warszawie

Polecane serwisy

DST 94.00 km
Czas 04:07
V_AVG 22.83 km/h

Sprzęt Fuji Touring Disc

DP - Wyszków

Sobota, 7 września 2019 | Komentarze 3

Od rana praca, a po południu wyjazd do Wyszkowa w rodzinne strony. Był czas na kawę.

Kategoria mWyszków

Komentarze

Robson | 17:47 poniedziałek, 9 września 2019 | linkuj Dzięki wielkie za odpowiedź . Rower ma mi głównie służyć jako szosówka - na dzień dobry opony 28 mm założę - z tego co wywnioskowałem to idzie jak rakieta
skoro chcesz sprzedać szosę . Bardzo podoba mi się w tym rowerze geometria ramy
i to że ma turystyczne przełożenia i że będzie można urzeźbić praktycznie pod każdą
górę . Jeszcze raz wielkie dzięki za opinię .
Czasami tu do Ciebie zaglądam poczytać relacje z wypraw po Europie z ekipą.
Pozdrawiam serdecznie i wiatru w plecy życzę .

kes | 13:29 poniedziałek, 9 września 2019 | linkuj Sporo pytań, ale postaram się odpowiedzieć. Miałem obawy czy zmiana roweru trekkingowego na gravela wyprawowego będzie dobrym pomysłem, ale po zmianie jestem bardzo zadowolony. W trakcie 15000 km przejechanych km nie było żadnej awarii. Mam natomiast problem z przerzutką przednią - nie chce zrzucać na najmniejszą zębatkę. Nie wiem jeszcze czy problem się powtórzy z nową przerzutką - niebawem wymiana. Raczej jest to przez zimową jazdę - widać ogniska rdzy; smary penetrujące nie dają efektów.

"Czy da się jechać jak na klasycznej szosie?" - nie wiem co masz na myśli. Są dolne chwyty, można przyjąć pozycję szosową, często z niej korzystam. Waga ok 14kg to nie 8 kilogramowa szosa, więc jest ciężej. Może przekona Cię to, że mam w stajni również typową szosę, którą najpewniej będę sprzedawał. Oba rowery są "podobne", więc bez sensu trzymać dwóch.

Manetki są klimatyczne i fajnie zmienia się biegi, jeśli jeździsz po asfalcie. Na szutrze jeszcze jeszcze, ale w terenie masakra. Ja jeżdżę głównie po asfalcie. Jeśli kiedyś je pourywam przy upadku, to raczej zainwestuje w klamkomanetki Srama.

Jeśli miałbym kupować nowy rower to albo ten sam albo Marina. Trek ma też ciekawy model 520. Oczywiście są jeszcze lepsze gravele wyprawowe np. Co-Motion na pasku z przekładnią Pinion, ale to opcja tylko dla bogaczy. Kona też kosztuje majątek. Podsumowując stosunek jakości do ceny Touringa - bez konkurencji.

Jeśli masz powyżej 180 cm wzrostu pomyśl nad FourCornersem Marina - duża rama fajnie wygląda (polecam zobaczyć u Bushcraftowego).

Robson | 12:45 poniedziałek, 9 września 2019 | linkuj Pytanie techniczne : Jak sprawuje Ci się ten rower ? Czy wynikły jakieś problemy ?
Czy coś się już popsuło ? Czy da się na nim jechać jak na klasycznej szosie ? I jeszcze jedno - czy obsługa manetek nie jest uciążliwa ? , czy z perspektywy czasu teraz też kupił byś ten rower ?
Przymierzam się do zakupu Touringa i szukam jakiejś obiektywnej recenzji.
Jak byś był tak miły i napisał parę słów .
Z góry dziękuję za odpowiedź

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!