Info

Witam. Na rowerze jeżdzę od dzieciństwa. Od roku 2004 robiłem po ok. 1000-1500km rocznie. W kwietniu 2012 roku zarejestrowałem się na bikestats.pl, co zmobilizowało mnie jeszcze bardziej do jazdy. Zachęcam do czytania oraz komentowania moich wpisów.
Więcej o mnie.

Informacja o kategoriach

Każdy mój wpis przyporządkowany jest do różnych rodzajów kategorii: dystans (d), województwo (w) (domyślnie mazowieckie), z kim jechałem bądź w jakiej grupie (z). Wyszczególniłem również kilka dodatkowych kategorii tematycznych (t), bądź związanych z danym miastem, miejscem (m).

Rok bieżący

Lata poprzednie

Archiwum bloga

Smog w Warszawie

Polecane serwisy

DST 38.00 km
Czas 01:47
V_AVG 21.31 km/h

Sprzęt Fuji Touring Disc

DPD

Czwartek, 18 kwietnia 2019 | Komentarze 0

A po pracy Atak chmielu. :)

DST 78.00 km
Czas 04:58
V_AVG 15.70 km/h

Sprzęt Fuji Touring Disc

Wrocław - dzień 3/3

Niedziela, 14 kwietnia 2019 | Komentarze 0

Kategoria tKilkudniowe, wDolnośląskie, wWielkopolskie, zJKo

DST 53.00 km
Czas 03:18
V_AVG 16.06 km/h

Sprzęt Fuji Touring Disc

Wrocław - dzień 2/3

Sobota, 13 kwietnia 2019 | Komentarze 0

Kategoria tKilkudniowe, wDolnośląskie, zJKo

DST 55.00 km
Czas 04:16
V_AVG 12.89 km/h

Sprzęt Fuji Touring Disc

Wrocław - dzień 1/3

Piątek, 12 kwietnia 2019 | Komentarze 0

Kategoria tKilkudniowe, wDolnośląskie, zJKo

DST 91.00 km
Czas 05:15
V_AVG 17.33 km/h

Sprzęt Fuji Touring Disc

Narew w Nowym Lubielu

Niedziela, 7 kwietnia 2019 | Komentarze 0

Wyjazd w rodzinne strony do Wyszkowa, gdzie przyłączyłem do wycieczki do Nowego Lubiela organizowanej przez Stowarzyszenie Rowerowe Wyszków. Spacerowym tempem dojechaliśmy nad samą Narew gdzie zrobiliśmy ognisko.

Kategoria mWyszków, zM

DST 220.00 km
Czas 08:40
V_AVG 25.38 km/h

Sprzęt Fuji Altamira

Brevet Pomiechówek

Sobota, 6 kwietnia 2019 | Komentarze 0

Udział w Brevet’cie Pomiechówek. Tak nie do końca, gdyż nie rejestrowałem się w tym wydarzeniu, tylko pojechałem trasą brevetu.

Ruszyłem o 7:10 z Legionowa, a o 8:00 byłem już na trasie ultramaratonu. Pierwsi uczestnicy dogonili mnie po 62 km jazdy. Po drodze do Ciechanowa wyprzedziło mnie ok 10 osób. W Ciechanowie zjadłem obiad, potem jeszcze w Płocku kawa i lody. W Modlinie na 198 km pożegnałem się z oficjalną trasą i ruszyłem DW630 do Legionowa.

Pogoda dopisała, chodź wiatr był bardzo męczący. Oceniam, że tylko około 20% trasy miałem z wiatrem, przez resztę trasy wiało albo z boku albo w twarz.

Finalnie udało mi się wykręcić bez nadmiernego wysiłku średnią 21,4 km/h w totalu i 25,3 km/h w ruchu.

Kategoria d200-

DST 31.00 km
Czas 01:15
V_AVG 24.80 km/h

Sprzęt Fuji Altamira

DPD

Piątek, 5 kwietnia 2019 | Komentarze 0

Pierwszy raz w tym roku szosą do pracy.

DST 107.00 km
Czas 05:37
V_AVG 19.05 km/h

Sprzęt Fuji Touring Disc

Pułtusk - dzień 2z2

Niedziela, 31 marca 2019 | Komentarze 0

Drugi dzień 2-dniowej wycieczka w rejony Pułtuska. Wyjazd o 9:00. Zwiedzanie Muzeum Regionalnego w Pułtusku, drugie śniadanie w Barze Żaczek. Następnie przejazd przez Puszczę Białą, obiad w Wierzbicy, kawiarnia w Serocku i powrót do domu.

Kategoria d100-200, tKilkudniowe, zJKo

DST 105.00 km
Czas 05:41
V_AVG 18.48 km/h

Sprzęt Fuji Touring Disc

Pułtusk - dzień 1z2

Sobota, 30 marca 2019 | Komentarze 0

2-dniowa wycieczka w rejony Pułtuska. Podróż głównie wiejskimi asfaltami. Obiad w Nasielsku w Kartoflisku. Nocleg w agroturystyce Chata Za Wsią. Wieczorem graliśmy w Lożę szyderców oraz Sabotażystę.

Kategoria d100-200, tKilkudniowe, zJKo

DST 33.00 km
Czas 01:29
V_AVG 22.25 km/h

Sprzęt Fuji Touring Disc

DPD

Czwartek, 28 marca 2019 | Komentarze 0

Dziś przyjemna wiosenna aura;
To, co dziś odpierdalało się (trudno znaleźć inne słowo) na drogach rowerowych przekracza ludzkie pojęcie.
Veturilowcy jeżdżący byle jak, pod prąd na DDRach, zajeżdżający drogę;
Hulajnogowcy jeżdżący byle jak po DDRach z prędkością ponad 30km/h;
Kierowcy samochodów wymuszający pierwszeństwo na rowerzystach na DDRach. Jest kilka miejsc, gdzie notorycznie wymuszają: nowy DDR na Towarowej oraz skręt w prawo ze Słomińskiego w Andersa (tutaj prawie dziś miałem wypadek).
Najbardziej cierpią piesi, którym sukcesywnie zabiera się przestrzeń do chodzenia i wręcza rowerzystom, czyniąc tym samym kierowców samochód najbardziej uprzywilejowaną grupą w przestrzeni miejskiej.