Wyszków - Legionowo

Niedziela, 21 kwietnia 2013 | Komentarze 0

Przejazd z Wyszkowa do Legionowa pociągiem oczywiście z przygodami. Po korekcie rozkładu jazdy KM, w Tłuszczu mam tylko 3 minuty aby przesiąść się do szynobusu do Legionowa (jakaś mądra głowa od planowania pewnie uznała że tyle starczy). Oczywiście okazało się to zbyt krótkim czasem. Po zejściu z kładki mój pociąg zaczął już ruszać, więc zacząłem go gonić z rowerem. Podbiegłem na przód składu, kierownik pociągu mnie zobaczył i zatrzymał pociąg... Od teraz zamiast ryzykować spóźnienie na pociąg do Legionowa będę musiał podjeżdżać rowerem do Tłuszcza, aby bez stresu wsiąść do pociągu... Czy to nie żenujące? Gdzie tu logika?

Linia kolejowa Wieliszew - Zegrze cz. 1/2

Czwartek, 18 kwietnia 2013 | Komentarze 1

Po przyjeździe z pracy do domu wziąłem tylko aparat i znowu w drogę. Wieczór zapowiadał się rowerowo. W planie miałem sfotografowanie linii kolejowej Wieliszew - Zegrze, a potem złapanie w trasie ekipy Rowerowego Legionowa. Oba cele udało się zrealizować. :)

Na dniach ruszy budowa dworca w Legionowie.



Po drodze do Zegrza zatrzymałem się jeszcze na chwilę przy Kanałku Wieliszewskim.



Potem szybko dojechałem do torów kolejowych.

Wg serwisu BazaKolejowa.pl linia kolejowa z Wieliszewa do Zegrza została otwarta w 1907 roku. W 1972 dokonano elektryfikacji. Linia ta przez wiele lat przewoziła pasażerów z Zegrza Południowego do Legionowa i dalej do Warszawy. "Podróż pociągiem z Warszawy Gdańskiej do Zegrza w czasie obowiązywania rozkładu jazdy 1990/92 zajmowała 42 minuty. Codziennie między Zegrzem, a stolicą kursowało 16 pociągów. Dodatkowo kursowały jeszcze trzy pociągi tylko do Legionowa (które w letnie soboty i niedziele kursowały także do stolicy). Pierwszy pociąg znad zalewu odjeżdżał o 4.18, a ostatni o 22.58." - pisał w roku 2002 Pan Karol Trammer na łamach niezależnego kwartalnika kolejowego Z biegiem szyn. Z informacji jakich dowiadujemy się w artykule, pomysły aby linię zrewitalizować i przywrócić na niej przewozy pasażerskie pojawiały się już 11 lat temu. Pomysł znów powraca. W kwietniu tego roku można było przeczytać (Gazeta Powiatowa; Echo) o pomysłach przedłużenia linii SKM z Wieliszewa (gdzie już SKM dojeżdża) do Zegrza.

Zapraszam do zapoznania się z obecnym stanem linii. Sfotografowałem odcinek torowiska od skrzyżowania z DK 631 do dawnego przystanku w Zegrzu. Galeria ta, to najobszerniejszy i najbardziej aktualny zbiór w internecie.



Ponad 40-kilometrowa wycieczka obfitowała w liczne spotkania z dziką zwierzyną. Na trasie widziałem:
- 4 sarny w trzech odsłonach (przebiegały przed rowerem)
- zająca
- zaskrońca zwyczajnego (niestety był zbyt ruchliwy, abym mógł go sfotografować)
- jeża
- kaczki krzyżówki



Na koniec spotkanie w ekipą Rowerowego Legionowa, zdjęcie i wspólny powrót do Legionowa. :)


Pokaż trasę GPS

Wspólny Bilet w kryzysie

Sobota, 9 marca 2013 | Komentarze 1

http://www.rynek-kolejowy.pl/41173/Warszawa_Wspolny_Bilet_zostaje_prawie_w_calej_aglomeracji.htm

Jeszcze parę dni, Wołomin dogada się z ZTMem i włodarze, nie tylko wołomińscy, obwieszczą wielki sukces Wspólnego Biletu. ZTM będzie opisywał się jako łaskawy i dobrotliwy monopolista.

Tymczasem prawda jest taka, że zaczął się najwiekszy kryzys transportu publicznego na Mazowszu od czasu wprowadzenia Wspólnego Biletu!

Widmo zerwania umów będzie zapewne wracało coraz częściej... co w ostateczności może doprowadzić do dużych ograniczeń terytorialnych wspólnego biletu i tym samym cywilizacyjne cofnięcie się w rozwoju transportu Mazowsza o ok 5 lat!

Co w takiej sytuacji ma zrobić przeciętny mazowiecki rowerzysta dojeżdzjący z rowerem pociągiem do pracy? Opcje są dwie. Czekać z podkulonym ogonem na rozwój wypadków albo gdy zrobi się ciepło, olać coraz droższą, gorszą ofertowo i niepewną Warszawską Kartę Miejską i pedaławać codziennie do pracy. A zaoszczędzone pieniądze lepiej wydać na części rowerowe ,niż na pensje dla zachłannych urzędników. :)

PKP Kobyłka, marzec 2009:

Optymalizacja donikąd

Piątek, 25 stycznia 2013 | Komentarze 2

Dziś rowerowania nie było. Było za to czytanie o kolei.

Od zawsze uważałem, że rower i kolej to świetne połączenie. Większość z nas łączy te dwa sposoby poruszania się i odkrywa nowe zakątki Polski, Europy i Świata. Dlatego pragnę podzielić się artykułem, który przeczytałem w niezależnym kolejowym kwartalniku "Z Biegiem Szyn", który czytam regularnie.

O sytuacji na kolei, modernizacji linii, zakupu nowego taboru mówi się bardzo dużo. Branża kolejowa ma świetny piar i z każdej, nawet najmniejszej modernizacji robi wielki medialny sukces. Tymczasem nie wszystko przedstawia się tak różowo, o czym możecie przeczytać w artykule Karola Trammera "Optymalizacja donikąd".



Najbardziej smucą mnie informacje o planach likwidacji linii wokół Ostrołęki. Na rok 2013 zaplanowałem objechanie rowerem wszystkich tych kolejowych tras i jak się teraz okazuje, mogą to być ostatnie wycieczki, w których w tym rejonie zobaczę tory kolejowe...

Zachęcam do komentowania.

Rowerowe podsumowanie roku 2012

Poniedziałek, 31 grudnia 2012 | Komentarze 2

To był mój pierwszy "poważny" sezon rowerowy. Wcześniej robiłem maksymalnie 1500km rocznie. W 2012. zrobiłem 6200km. Uważam to za swój mały sukces i dobrą podstawę na przyszły rok, w którym chciałbym zrobić 10000km. Myślę, że z odrobiną szczęścia uda mi się to. :)

W mijającym roku jeździłem dużo po okolicach. Nie byłem na żadnej wycieczce dłuższej niż dzień. W przyszłym roku chciałbym to zmienić. Chcę również więcej używać roweru w dojazdach do pracy. Dotychczas jeździłem tylko z pracy do domu. Jak zrobi się cieplej chciałbym używać roweru w dojazdach w obie strony.

A teraz moje ambitne plany wycieczkowe na przyszły rok. Podzieliłem je na kilka kategorii:
1. Współpraca z portalem Wyszków Moje Miasto. Mam nadzieję, że zaowocuje w ogrom wycieczek po okolicach Wyszkowa, jak również w kilka większych wypraw o których poniżej
2. Kilka 2-3 dniowych wycieczek do sąsiednich województw:
- Brzegiem Bugu do granicy z Białorusią. Dorwałem ostatnio kwartalniki Krainy Bugu. Zainspirowały mnie na tyle, że chciałbym rozganizować taką wycieczkę. Wstępna trasa poniżej.
- Biebrzański Park Narodowy
- Podlasie (okolice Sokółki)
- Podlasie (okolice Czeremchy)
- Poznań
- Ostołęka i okolice
3. Wycieczki tematyczne:
- Historia kolei na Mazowszu
- Historia żydów i cm. żydowskie na Mazowszu
4. Całe mnóstwo wycieczek jednodniowych
5. W planach jest też wyprawa do Niemiec do miasta Worms. Myślę o tej wyprawie już od roku. Zobaczymy czy wypali w tym...

Na koniec podsumowanie roku wg serwisu Polska na Rowery.
Pokaż trasę GPS

Spotkanie z Burmistrzem Wyszkowa

Poniedziałek, 26 listopada 2012 | Komentarze 0

Do spotkania dążył od dawna Jacek Szymanik, jeden z najbardziej wkręconych w Wyszkowie. Burmistrz Mróz wygospodarował dla nas trochę czasu i doszło do konfrontacji. :) Zostaliśmy powitani, po czym zajęliśmy się tematem. "Witam Państwa bardzo serdecznie na spotkaniu zorganizowanym z inicjatywy środowisk rowerowych." - powiedział Burmistrz.

Jacek Szymanik przeprowadził swego rodzaju audyt ścieżek rowerowych w Wyszkowie. Sfotografował wszystkie niedociągnięcia w infrastrukturze. Zdjęcia zostały skomentowane przez uczestników oraz Burmistrza.

Pan Mróz przyjął słowa twórczej krytyki, obiecał naprawę niedociągnięć - są to głównie wysokie krawężniki, brak znaków pionowych oraz poziomych, niewłaściwe malowanie pasów, jednolita kolorystyka ścieżek. W przypadku dróg innych niż gminne, nasze uwagi zostaną przekazane odpowiednim zarządcom.

Powstała również nieoficjalna grupa robocza, która zinwentaryzuje wszystkie niedociągnięcia oraz nada im priorytet wykonalności. Na tej podstawie Włodarze zaczną odpowiednie poprawki.


Źródło zdjęć: http://www.to.com.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20121127/WYSZKOW/121129776

"Przypomnijmy sobie Wyszków sprzed 10-12 lat, gdzie ścieżek rowerowych praktycznie nie było. [...] Wydaje mi się, że ta ostatnia dekada zmieniła zasadniczo Wyszków pod tym względem" - wspomniał Pan Adam Mickiewicz.

Przy temacie rajdów rowerowych gospodarz spotkania przedstawił wniosek Pana Cezarego Zamany nt. zorganizowania w mieście rajdu Merida Mazovia MTB Marathon z prośbą o wsparcie finansowe w kwocie ok 20 tys. zł.
- Czy tego typu imprez oczekują nasi mieszkańcy? - zapytał Burmistrz.
Zgodziliśmy się, że takiego typu imprezy są organizowane dla zawodników a nie mieszkańców miasta. Czy organizowanie zawodów za ww. pieniądze, w którym weźmie udział kilku mieszkańców to dobrze wydane pieniądze? Wg mnie nie. Niewątpliwie taka impreza podnosi rangę miasta, ale sami mieszkańcy mają z tego niewiele. Jurek Sitek wykorzystałby takie środki 100x lepiej na swoje wycieczki rowerowe z Leśną Szkołą.

Pan Burmistrz zachęcał do działania, do inwentaryzacji wszystkich niedociągnięć przez grupę roboczą. Osoby, które się zgłosiły oczywiście chętnie się tym zajmą, tylko czy o takie sprawy nie powinien zadbać urzędnik? Jurek Sitek oraz Adam Zając zwrócili uwagę na małą inicjatywę urzędników. "Chcielibyśmy, żeby nie było zawsze tak, że wszystkie inicjatywy są oddolne. To chyba jednak zadaniem i pracą wydziału promocji jest dążenie do dotarcia do ludzi, którzy chcą coś zorganizować. Dziwne jest to, że człowiek musi dobijać się do urzędu, żeby coś zorganizować." - mówił Adam Zając.

***

Osobiście uważam, że głównym celem pierwszego spotkania z Panem Mrozem było ogólne zwrócenie uwagi na to, że rowerzyści mają takie same prawa do uczestnictwa w ruchu drogowym co kierowcy samochodów.

Ruch rowerowy dopiero rośnie w siłę. Przy obecnych kosztach paliwa, utrzymania samochodu oraz czasie straconym w samochodowych korkach, rower staje się ważnym środkiem lokomocji. W kolejnych latach będzie nas coraz więcej. Zarządcy miast muszą to sobie uświadomić, muszą również liczyć się z naszym zdaniem.

O spotkaniu napisali:
Tygodnik Ostrołęcki
Tuba Wyszkowa - tekst oraz materiał video
InfoWyszków - tekst oraz materiał video
Nowy Wyszkowiak

I Wyszkowska Masa Krytyczna

Niedziela, 16 września 2012 | Komentarze 0

Pierwszą Wyszkowską Masę Krytyczną uważam za udaną :)

InfoWyszków o masie. Niestety zamiast docenić Jacka Szymanika, bez którego masy wcale by nie było, redakcja InfoWyszkowa przyczepiła się, że nie miał kamizelki, która przecież nie musi być na obowiązkowym wyposażeniu rowerzysty. Jacek dał doskonały przykład zaangażowania w lokalne problemy i niech inni go naśladują. Artykuł potwierdza dotychczasową opinię, że serwis InfoWyszków przykłada szczególną uwagę do kontrowersyjnego przedstawiania wydarzeń... Brawo, pokazaliście jak szanujecie rowerzystów i ich problemy!

Więcej nt. dyskusji tutaj.







Pokaż trasę GPS